Translate

sobota, 7 lutego 2015

Rozdział 3

Co się stało gdy mnie nie było? Czemu JA jej brat dowiaduje się z telewizji , że coś jest nie tak! Dlaczego mi nie powiedziała? Bo nie kontaktowałeś się z nią Idioto! Dobra dosyć tego . Wstałem z kanapy i ruszyłem w stronę drzwi chwytając po drodze klucze od samochodu .
- Lou! Gdzie ty jedziesz?! - Usłyszałem krzyk Liam'a . Odwróciłem się na jego krzyk .
- Do jej szkoły. Musze się w końcu dowiedzieć czemu się tak zmieniła!
- Louis to nie dobry pomysł . - Nie słuchając go wyszedłem na dwór kierując się do samochodu . Wsiadłem do niego .


Gdy dojechałem do szkoły zobaczyłem Paparazzi? Co oni tu robią?! 
Wyszedłem z samochodu nie zwracając uwagi na nich i ruszyłem w strone szkoły .


- Louis czy to koniec One Direction?
- Jak przygotowania do koncertu?
- Czemu Annie cię nienawidzi?!
- Jak długo zamierzasz być w Doncaster?
- Jak twoje relacje z siostrą?!
- Co robisz w Szkole Annie?!
Nie odpowiedziałem na żadne pytanie . 
Wchodząc do szkoły inni patrzyli się na mnie dziwnie . No tak co sławny Louis Tomlinson robi w szkole jak już dawno ją skończył? Kierowałem się w strone pokoju nauczycielskiego . Zapukałem i czekałem aż ktoś otworzy . Po chwili drzwi się otworzyły a w nich stanęła kobieta a może raczej młoda dziewczyna .


- Tak? W czym mogę pomóc? - Spytała się mnie. 
- Szukam Panią Trainor . 
- To ja . Coś się stało ? - Uśmiechnęła się . 
- Chciałem pogadać o mojej siostrze Annie Tomlinson . 
- Aaa tak . Może przejdziemy do klasy . Tylko wezmę dziennik . - powiedziała i weszła nie czekając na moja odpowiedź do pokoju biorąc dziennik . - Proszę tędy . - Pokazała ręką i ruszyła . Idąc za nią rozglądałem się po korytarzu . Nic się nie zmieniło . 
Weszliśmy do klasy .


- Więc o co chodzi Panie Tomlison? 
- Chce się coś dowiedzieć o Annie. Co się stało przez ten czas gdy mnie nie było . I jakie ma oceny . - Powiedziałem . 
- Cóż Annie hmm .. jakby to powiedzieć ... Strasznie się zmieniła przez te pare lat . Zaczęła się mocniej malować , bójki , pyskowanie do nauczycieli , wagary , z tego co nam wiadomo od jej koleżanek zaczęła się ciąć , podrabiała podpisy rodziców , a gdy pytano ją o Pana wybuchała złością . - Odpowiedziała . Coo?! Jak to możliwe? 
- A jej oceny? - spytałem smutnie . 
- Prosze zobaczyć na półrocze wychodzi jej 8 jedynek . - O boże 8 ? 
- Dobrze dziękuje Pani za pomoc . - Do widzenia .
- Do widzenia Panie Tomlison prosze z nią porozmawiać . Rozmowa dobrze jej zrobi  . 
Jak to kurwa zaczęła się ciąć , wagary? To nie w jej stylu. 
Idąc korytarzem zaczepiły mnie fanki z prośbą o zdjęcia . Zgodziłem się i wymusiłem uśmiech . 



Wyszedłem na dwór i znowu się zaczęło . Flesze uśmiechanie się i inne głupie rzeczy . Ale dzisiaj nie miałem siły . 


-Louis tutaj!
- Czy to prawda , że Annie chciała popełnić samobójstwo?
- LOUIS!
-Lou Spójrz tutaj!
- Jak wypowiesz się na temat pisania Annie na twitterze?!
Zatrzymałem się by porobić pare zdjęć z fanami . 


I ruszyłem w stronę samochodu . 
-Louis czy to prawda , że nie kochasz swojej siostry?! 
Na to pytanie uchyliłem szybę i pokazałem im środkowy palec . 


I odjechałem z piskiem opon z przed szkoły .


Mam ochotę się napić . 
Dojechałem do domu . Szybko wysiadłem i wszedłem do domu trzaskając drzwiami . 
- I co ? - Spytał Zayn 
- Ona się kurwa tnie Zayn TNIE! -Ruszyłem w stronę salonu i zobaczyłem tam .... 


---------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozdział nie sprawdzany ! ;* Branoc xD 















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz